Ludzie szukają bozonu Higgsa (po to ten supercollider pod Genewą), nazywając go boską cząstką. Oczywiście, wyroki boskie są niezbadane, ale dlaczego miałby Bóg ukrywać swoją cząstkę? Uważam, że Boga należy szukać tam, gdzie czegoś jest najwięcej. A na Ziemi, oprócz pierwiastków gazowych (wodór, tlen, azot), najwięcej mamy krzemu. Niemal cały piasek na naszej planecie to dwutlenek krzemu. Dlatego na boskie miano zasługuje właśnie krzem.
Nie uwierzycie mi, ale to, co opowiem, to prawda. Otóż od czasu do czasu egzaminuję absolwentów politechnik , którzy starają się u mnie o pracę. Pierwszym pytaniem, jakie zadaję, jest : "Jakie zna Pan zastosowania krzemu?" 40% odpowiedzi jest: "Nie wiem".
W sytuacji, gdy 99% wszystkich procesorów, tranzystorów, diod, w naszych komuterach, telewizorach, pralkach, jest z kryształów krzemu, absolwent politechniki tego faktu nie zna. Oczywiście, edukacja polska jest do bani, ale żeby samemu się nie zainteresować, co to takiego procesor, to jakieś wyjątkowe lenistwo umysłowe.
Na świecie produkuje się monokryształy krzemu za ponad 15 miliardów USD rocznie. Jeżeli się weźmie pod uwagę, że 1 cm2 płytki podłożowej o grubości około pół milimetra kosztuje kilkanaście centów, można sobie wyliczyć, ile ton krzemu corocznie się produkuje.
Krzem w postaci monokrystalicznej hodowany jest metodą Czochralskiego. Ten polsko-niemiecki wielki naukowiec kiedyś pióro ze stalówką zamiast do kałamarza wsadził do słoiczka z roztopioną cyną i wyciągnął pierwszy na świecie monokryształ wyhodowany metodą Czochralskiego.
Kryształy krzemu są najdoskonalszymi kryształami, jakie istnieją w przyrodzie. Czy możecie sobie wyobrazić, że obecne największe "ingoty" mają średnicę 45 cm i długość dwóch metrów. Jeżeli się zmierzy odchyłkę od równoległości płaszczyzn krystalograficznych odległych właśnie o te dwa metry, to wyjdzie zaledwie kilka sekund.
W Polsce krzem także jest produkowany w firmie Cemat Silicon. Ze swoją sprzedażą ok. 15 mln USD nie należą do gigantów w tej branży, ale na warunki polskie to naprawdę wielki sukces. Szkoda tylko, że przy takim poziomie sprzedaży, firma zatrudnia aż 240 osób. Przy takim poziomie zatrudnienia, sprzedaż firmy high-techowej jest na ogół na poziomie 100 mln USD.
