Wyobraźmy sobie, że w czarnej skrzynce jest zapis, że Prezydent LK wydaje polecenia Pilotowi, żeby lądował mimo złej pogody.
Czy po wielkim pogrzebie Bohatera Narodowego na Wawelu ktokolwiek ośmieli się upublicznić taką informację?
Nigdy nikt czegoś takiego nie zrobi, bo byśmy ośmieszyli Polskę na cały świat.
Wyobraźmy sobie teraz dla odmiany, że w czarnej skrzynce żadnych rozmów z Prezydentem nie ma i wina jest tylko Pilota.
Czy ktokolwiek w to uwierzy?
Tak. Uwierzy 20% Wielbicieli PiS-u, a 40% nie uwierzy. I tak pomysł IV RP, aby dzielić ludzi będzie trwał dalej.